Co słychać w sprawie “zadymiarza z Koziegłów”?

Wydawało się, że po naszym ostatnim artykule na temat problemu i wysłaniu prośby o wsparcie do kilku organizacji sprawa dymu przestała istnieć. Niestety jak zauważamy nie jest to prawda. Rozmawiając z mieszkańcami oraz śledząc profil FB o poczynaniach “zadymiarza” widać, że problem dalej istnieje. Dym z komina częściej teraz wydobywa się w godzinach wieczornych – gdy go nie widać. Postanowiliśmy więc poprosić o pomoc kolejne osoby. Tym razem polityków klubów PIS, SLD, PO. Wysłaliśmy prośbę na ich klubowe adresy z prośbą o zainteresowanie się tematem.

Chcielibyśmy również Państwu podsumować naszą ostatnią akcję, i tak:

Kuratorium Oświaty – otrzymaliśmy informację, że pomoc nie leży w ich kompetencjach i mamy odpytać Urząd Gminy

Państwowa Inspekcja Pracy – otrzymaliśmy odpowiedź, że niestety nie zajmą się sprawą. Nie jest to skarga na pracodawcę i nie może zostać złożona anonimowo.

TVN Uwaga, Polsat Wydarzenia, TVP Alarm, Akwen Czerwonak – brak odpowiedzi, raz jeszcze wysłaliśmy prośbę.

Również nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytania, w których pytamy Radnego Grzegorza Parszuto, Szkołę Podstawową i Urząd Gminy Czerwonak o to co do tej pory zostało zrobione w sprawie ograniczenia problemu oraz ochronie zdrowia dzieci szkolnych. W tym przypadku również ponowiliśmy prośbę o udzielenie odpowiedzi.